W związku z powtarzającymi się nieuzasadnionymi pretensjami niektórych przedstawicieli rybaków do Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego w Helu, jakoby to ona była inspiratorem Rozporządzenia (WE) 812/2004 z dn. 28.04.2004r. określającego środki dotyczące przypadkowego odławiania waleni podczas połowów ryb oraz zmieniające Rozporządzenie (WE) nr 88/98 wyjaśniamy, że:
1. Decyzja o wycofaniu pławnic dryfujących była podjęta przez przedstawicieli ministerstw odpowiedzialnych za rybołówstwo 1 w państwach Unii Europejskiej jeszcze przed przystąpieniem do niej Polski. Nie przypuszczamy, żeby wyniki naszych prac zostały w ogóle wzięte pod uwagę, gdyż wnioski z nich płynące nie dostarczały argumentów do podjęcia takiej decyzji. Ówczesna pasywność na tym polu reprezentantów polskiego rybołówstwa zdecydowanie ułatwiła przedstawicielom tzw. „starej unii” podjęcie tej, w gruncie rzeczy politycznej, decyzji, dla której wśród nich samych przeciwników nie było.
2. Stacja Morska problemem przyłowu morświnów zajmuje się od końca lat 80. XX wieku. Przez lata współpracy z rybakami, w poczuciu wzajemnego zaufania, gromadziła dane na temat przyłowu – miejsc, czasu i rodzaju sieci, w których te zdarzenia miały miejsce. Przed ratyfikowaniem przez Polskę Porozumienia ASCOBANS 2 wydała dwa niepublikowane opracowania – jeden dla Ministerstwa Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, drugie rok później – dla Narodowej Fundacji Ochrony Środowiska. Oba zawierały wstępną ocenę stanu badań i statusu morświna w Polsce. Były to elementy wypełniania polskich zobowiązań wobec przystąpienia Polski do Konwencji Bońskiej i Helsińskiej, dla których okresowo przygotowywano kolejne raporty. Podsumowaniem ponad dziesięcioletnich badań stała się publikacja naukowa, która wyszła drukiem w 2003 roku, ale jej wyniki były dostępne już w 1999r. były przedmiotem prezentacji na licznych spotkaniach naukowych. W ramach prac takich ciał eksperckich jak STECF 3, ICES 4, ASCOBANS, HELCOM 5 nasi pracownicy zawsze wyjaśniali, w jakich sieciach i gdzie odnotowywany jest w Polsce przyłów morświnów oraz opisywali różnice w konstrukcjach tych sieci i zwyczajowym ich nazewnictwie, starając się uzmysłowić swoim partnerom, że z polskich łowisk łososiowych, gdzie używa się sieci dryfujących, nie ma doniesień o przyłowie morświnów. Za błędne wnioski i decyzje podejmowane w sektorze rybołówstwa na forach międzynarodowych nie jesteśmy w stanie odpowiadać.
3. Równolegle eksperci ze Stacji Morskiej, uczestniczyli w projekcie Porozumienia ASCOBANS realizowanym pod auspicjami Ministrów Środowiska Stron tego Porozumienia, a dotyczącym opracowania planu odtworzenia morświnów w Bałtyku (tzw. „Plan Jastarnia” 6), gdzie wyniki polskich prac naukowych były brane pod uwagę w dyskusji nad sposobami ochrony bałtyckich zasobów gatunku. Wypracowano w nim m.in. dwa ważne pro-rybackie zapisy: (i) o potrzebie regionalnego podejścia do ochrony mroświnów w relacji do lokalnego typu rybołówstwa oraz (ii) konieczności konsultowania wprowadzanych działań ochronnych z sektorem rybackim. W spotkaniach grupy opracowującej ten dokument uczestniczyli przedstawiciele rybołówstwa z krajów bałtyckich, także z Polski (przedstawiciele MRiRW, MIR oraz przedstawiciele organizacji rybackiej).
4. Warto raz jeszcze podkreślić, że od 1999 roku Stacja Morska konsekwentnie wskazywała, że problem przyłowu występuje w strefie przybrzeżnej i dotyczy sieci skrzelowych stawnych, w tym zakotwiczonych jednostronnie pławnic łososiowych. Ponieważ jednak zarówno sieci łososiowe kotwiczone, w których odnotowywano przyłów morświnów, jak i dryfujące, nazywane były przez ich użytkowników identycznie – pławnicami łososiowymi (ang. drift nets czyli dosłownie sieci dryfujące) – zdecydowaliśmy, nie odnajdując w polskiej oficjalnej nomenklaturze nazwy tych pierwszych, dla wyraźnego rozróżnienia obu typów nazywać je pół-pławnicami lub pławnicami pół-dryfującymi (semi-drift nets). Konsekwentne do wyników tych badań jest i było nasze stanowisko prezentowane na forach międzynarodowych dotyczących tego tematu.
Zadziwia dotychczasowa nierzetelność części środowiska rybackiego w opisywaniu zdarzeń i meritum problemu. Mimo wielokrotnych wyjaśnień m.in. w trakcie konsultacji społecznych dot. planu budowy morświnarium w Helu, sporządzania planu ochrony dla gatunku morświn oraz dla Zatoki Puckiej i Płw. Helskiego, a także informacji zamieszczanych na stronie internetowej www.hel.univ.gda.pl opinie głoszone przez liderów organizacji rybackich, a także wielu indywidualnych rybaków, były dalekie od obiektywizmu. Okazało się, że ów brak woli merytorycznej współpracy na gruncie naukowych faktów i forsowanie swojej polityki drogą przemilczeń i pomówień przyniosło rybołówstwu zgubny skutek. Błędy zawiera Rozporządzenie Rady (WE) nr 812/2004, ale jeszcze więcej złego uczyniły stosowane przez liderów organizacji rybackich metody walki o jego cofnięcie. Dlatego m.in. polscy rybacy z kilkunastu kutrów, dla których sieci dryfujące były pierwszoplanowym narzędziem połowu łososia i troci wędrownej od 1 stycznia 2008 nie mogą tych zestawów siatek stosować.
Prof. UG dr hab. Krzysztof E. Skóra
Stacja Morska Instytutu Oceanografii
Uniwersytetu Gdańskiego
- Stacja Morska IOUG pełni rolę ekspercką wyłącznie na rzecz Ministerstwa Środowiska RP ↩
- ASCOBANS – Agreement on the Conservation of Small Cetaceans of the Baltic and North Seas. ↩
- STECF – Scientific, Technical and Economic Committee for Fisheries ↩
- ICES – International Council for the Exploration of the Sea ↩
- HELCOM – Helsinki Commission ↩
- Skrótowa nazwa planu pochodzi od miejsca finalnego spotkania grupy ekspertów. ↩